Po przebudzeniu nadszedł pomysł na zrobienie sernika. Razem z Kasią rozpoczęliśmy dzień od sernika w kartoniku :)
Dwa przepisy zmiksowane w jeden :)
W sklepie znaleźliśmy "Przyprawę do sernika i Mas serowych". Z tyłu na opakowaniu znaleźliśmy przepis na masę serową do sernika a spód ciasta z sernika wiedeńskiego (sernik w kartoniku)
A więc prezentujemy przepis na sernik wiedeński w kartoniku.
Co potrzeba:
Masa serowa
- 1,5 kg twarogu swojskiego, napewno ktoś z sąsiadów ma swój ser :)
- 7 jaj świeżych (od kur z chowu bezstresowego :D nikt nie leje kur kijem żeby zapędzić do kurnika)
- 3,5 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 60 g rodzynek,
- 60 g kandyzowanej skórki pomarańczowej (my używaliśmy świeżo startej skórki pomarańczowej sparzonej przed dodaniem do masy),
- 250g cukru,
- masło do wysmarowania formy
- 1 opakowanie przyprawy do sernika i Mas serowych
Spód ciasta (kartonik):
- 3 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru pudru,
- 4 żółtka
- 1 margaryna,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Zabieramy się za przygotowanie masy serowej. Ucieramy żółtka z cukrem i przyprawą, dodajemy ser i dokładnie mieszamy. Z białek ubijamy pianę. W dużym garnku układamy warstwami: 1/3 masy serowej, 1/3 piany, 1/3 bakalii (aż do wyczerpania składników). Pamiętajmy aby rodzynki wcześniej sparzyć (polewamy gorącą wodą czekamy 2 minuty). Całość mieszamy ręką od samego spodu.
Masę przekładamy do wysmarowanej wcześniej blachy. Wkładamy całość do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy około godzinę czasu. Trzeba zerknąć po około 50 minutach czy nam się sernik nie pali.
0 komentarze:
Prześlij komentarz