Czujecie ten zapach? Chodzimy po sklepach i na każdym kroku czuć już święta. Bombki, łańcuchy, światełka i wyczekiwanie pierwszej gwiazdki :) Aby tradycji stało się zadość na stole Wigilijnym musi zagościć 12 potraw.
U mnie zazwyczaj jest ich jeszcze więcej bo zawsze coś tam ciocia przyniesie. Jesteśmy raczej tradycjonalistami i co roku na stole pojawiają się te same potrawy. Przygotowując listę 12 dań jakie u mnie goszczą musiałem się chwilę zastanowić, Wigilia była już prawie rok temu. Do tegorocznej zostało już tylko 25 dni :)
Strawę zaczynamy od barszczu z uszkami, do 3 uszek wkładamy zawsze grosika. Kto znajdzie 1gr będzie miał szczęście przez cały kolejny rok.Zaraz po barszczyku zajadamy się smażonym karpiem, kto chce doprawia sobie sokiem z cytryny. Na wigilijnym stole nie może zabraknąć chleba ze słonecznikiem - pieczeniem zajmuje się mama, robi najlepszy. Ciocia przynosi pyzaki z olejem z pierwszego tłoczenia i kapustę z grochem.
Aby nam się dobrze jadło przed Wigilią przygotowujemy wiaderko kompotu z suszu :) To już nie ten susz co kiedyś, że na samą myśl skręcało nos i nie dało się tego wypić.
Po pierwszej szóstce czas na śledzika, przyrządzamy go na dwa sposoby, jeden na słodko z rodzynkami a drugi z sosem czosnkowym własnej roboty. Jeśli ktoś ma ochotę jeszcze jeść próbuje karpia w galarecie lub sałatkę ze śledziem.
Do tych 12 potraw mamy zazwyczaj jeszcze sałatkę warstwowo-warzywną. Po jedzeniu śpiewamy kolędy i gotujemy wodę na kawę herbatę. Każdy próbuje po kawałku jednego z ciastek a na koniec LB - leżenie bykiem. Nikt nie ma siły na myśl o jedzeniu.
Jak co roku o północy jesteśmy na pasterce!
12 potraw u Nas na stole:
- barszcz z uszkami
- karp smażony
- chleb ze słonecznikiem
- pyzaki
- kapusta z grochem
- kompot z suszu
- śledź z rodzynkami
- śledź z cebulką i sosem czosnkowym
- karp w galarecie
- piernik z powidłami śliwkowymi
- sernik z rodzynkami
- makowiec
0 komentarze:
Prześlij komentarz