Co potrzeba:
- ciasto na naleśniki (przed usmażeniem), nie będę podawał przepisu, bo zapewne każdy wie jak zrobić naleśniki. Dla wszystkich którzy nie wiedzą jak zapraszam do muffinkowa, patrz tu!
- olej
- pierś z kurczaka
- ziemniaki, kartofle czy pyry :D w zależności jak kto na nie mówi :)
- coś na sałatkę, ja z racji ogromu pomidorów mam pomidorki i cebulkę.
- przyprawy
Zanim zaczniemy gotować, myjemy dokładnie ręce :)
Sałatka prosta, przygotować pomidorki, wkroić cebulkę i odstawić do lodówki niech czeka na swoją kolej.
Obieramy ziemniaczki i gotujemy, zabierając się za kurczadelki. Myjemy pierś (nie, nie Panowie, nie ta o której pomyśleliście) z kurczaka i kroimy na kawałeczki. Ja pokroiłem na małe sześcianiki, lepiej się będą smażyć. Przyprawiamy przyprawą do kurczaka lub do gyrosu, każdy według własnego uznania. Można zastosować obie. Do tego szczyptę czerwonej papryki i na chwilę odstawiamy.
Po 2-3 minutach wrzucamy do wcześniej przygotowanego ciasta naleśnikowego, obtaczamy tak jak kotlet w bułce tartej i na rozgrzaną patelnię z olejem wrzucamy małe kurczadelki.
20-30 minut, mamy ziemniaczki, z lodówki wyciągamy sałatkę. Układamy wszystko na talerzu, dorzucamy kurczadelki i już mamy obiad. Proste danie ale jakie dobre! Polecam
Smacznego!
Nie masz jeszcze dość pomidorów?????musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuń